Za nami czerwiec, który po raz kolejny okazał się znakomitym miesiącem w roku na zakupy gazu.
Napięcia handlowe pomiędzy USA a Chinami przyczyniły się do obaw o światowy wzrost gospodarczy i zepchnęły ceny ropy w rejon 60 usd za baryłkę. W ostatnich dniach dominują jednak obawy o konflikt zbrojny w cieśninie Ormuz. Nieprzewidywalne działania Iranu mogą wg. niektórych prognoz podnieść ceny nawet dwukrotnie.
Mamy jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie i cały zbliżający się kolejny sezon grzewczy upłynie pod znakiem atrakcyjnych cen propanu.
